O BLOGU


Lektura tej zakładki opowie wam co nieco na temat samej idei mojego bloga. Dokładnie przedstawię wam, jakie tematy zamierzam tu poruszać i co może was zaskoczyć. Opowiem też trochę o moich językowych przyzwyczajeniach. Będzie to taka długa, ale (chyba) wiele wnosząca informacja.

TEKSTY

Pierwszy tekst na blogu pojawił się 15 lutego 2018 roku i szczerze przyznaję, że data jest zupełnym przypadkiem. Po prostu wtedy postanowiłam, że zacznę dzielić się swoimi pasjami i doświadczeniem, tak sobie o. Mam ogólny plan, żeby teksty pojawiały się 2 razy w tygodniu. Możliwie czasem częściej, ale nigdy rzadziej. Z tego co kojarzę z dawniejszych czasów pisania - zawsze każdy z moich tekstów liczył około 500 słów. Postanowiłam nadal się tego trzymać, żeby było łatwiej.

TEMATYKA

Zamierzam oscylować wokół 4 tematów, które są mi najbardziej bliskie. Dlatego też na białym pasku pod nagłówkiem widnieją 4 kategorie, w które możecie kliknąć w celu wybrania interesującego was działu. Kategorie prezentują się tak:

Z ŻYCIA WZIĘTE

Czyli dział typowo lifestyle'owy. W postach oznaczonych taką etykietą będę opowiadać o ciekawych miejscach, które zwiedziłam, knajpach w których jadłam i wydarzeniach, w których uczestniczyłam. Zamierzam też opowiedzieć trochę o sobie i może czasem wrzucić coś o kosmetykach. Rozumiecie, znajdziecie tu typową, życiową mieszankę. Blog jednak lifestyle'owy nie będzie - ta kategoria jest jedynie dodatkiem, który robi mi milutki PR.

PRACA W RADIU

Bo jak wiecie, 2 dni w tygodniu spędzam w studenckiej rozgłośni. Może nie jestem tam starym wyjadaczem, ale dzielenie się doświadczeniem zawsze jest cenne. Wobec tego w tym dziale zamierzam opowiadać o moim działaniu w radiu. O działaniu innych również. I o samym działaniu instytucji radia. Ostrzegam, że tych tekstów będzie dość dużo.

PS Wyraz radio odmienia się przez przypadki jak wszystkie inne słowa w języku polskim. Taka mała wskazóweczka, bo ludzie zazwyczaj tego nie wiedzą i chodzą do radio i w tym radio pracują. I razem z radio w samochodzie jadą sobie po zakupy.

STUDIA DZIENNIKARSKIE

Studiuję dziennikarstwo i komunikację społeczną, a ten kierunek rzekomo jest oblegany. Niestety jednak niewiele osób się do niego przyznaje i opowiada o realiach wybrania takiej ścieżki życia. Dlatego zamierzam nieco wam pomóc i trochę o tym opowiedzieć. Może zachęcę was jakoś do rozpoczęcia takich studiów? Kto wie. Uprzedzam, że tych tekstów też będzie dość pokaźna ilość. W końcu jestem Panną redaktor, nie?

NIEPOPULARNE OPINIE

Czyli mój ulubiony kawałek nieba, który pozostawiam wam na słodki koniec. Bardzo lubię wyrażać opinie nie tylko o bieżących wydarzeniach, ale też na tematy wszystkim już znane. Wiedzcie, że pomimo radiowo-dziennikarskiego charakteru bloga, ta rubryka będzie traktowana przeze mnie z największym namaszczeniem. Bo jestem urodzonym opiniotwórcą, który marzył kiedyś o pracy w Newsweeku. Jako śmieszny fakt rzucę wam, że czasami czytam to pismo, ale po poznaniu tajników pracy w różnych mediach, nie wyobrażam sobie siebie w gazecie. Ale pisać lubię bardzo - no, dlatego mam bloga.

ZNAKI ROZPOZNAWCZE

Ten akapit powstał tylko dlatego, żebyście nie zmyślali, że popełniam błędy językowe. Bo to nieprawda. Zacznijmy od tego, że jestem niepoprawnie ironiczna i czasami piszę brzydkie, propagandowe rzeczy. Lubię też dawać clickbaitowe tytuły, co musicie mi wybaczyć. Poza tym, moją miłością jest zaczynanie zdań od spójników. Tak, poloniści zawsze to kreślili i zapewne wytykaliby mi ten błąd do dziś. I (sic!) czasem buduję naprawdę krótkie zdania. Wiedzcie jednak, że nie jest to hołd nienawiści do Gombrowicza, a jedynie fakt, że nienawidzę ludzi budujących kilometrowe frazy zawierające 50 różnych faktów. Przeszkadza mi to w odbiorze, więc podczas czytania od razu dzielę je w myślach. Dlatego u siebie dla ułatwienia rozdzielam je zawczasu. Dobry ze mnie człowiek.

NAJPOPULARNIEJSZE

MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ

Obserwatorzy